Nie ma co się oszukiwać i myślę, że coraz więcej osób zdaje
sobie sprawę z tego, jak ważną rolę w naszym życiu pełni wygląd. Zostały nawet
przeprowadzone odpowiednie badania, na podstawie których stwierdzono zależności
występujące u ludzi pomiędzy cechami fizycznymi, a cechami charakteru.
Podświadomie zdajemy sobie sprawę, choć nasza świadomość przez wtłoczone
stereotypy niestety nie przyjmuje często tego do wiadomości -
"Najważniejsza jest osobowość, a nie wygląd", "liczy się tylko wnętrze”
– to zwroty już trochę wyświechtane i tak naprawdę rzucane trochę w pustą
przestrzeń, bo tak się powinno mówić.
To, że tak naprawdę łączymy
wygląd z cechami charakteru można łatwo sprawdzić. Pomyśl sobie o ciepłej
osobie pozytywnie nastawionej do życia, która potrafi się uśmiechnąć nawet jak
pojawia się nowy problem, która w pracy jest stanowcza, ale życzliwa. Niech to
będzie Kobieta, niech ma około 50 lat. Pojawia już Ci się w głowie obraz?
Zacznij dodawać kolejne cechy, a zacznie się stopniowo zmieniać. Dlaczego? W
książce "Odpowiedź" John Assaraf i Murray Smith piszą, ze nasz mózg
świadomy przetwarza informacje z prędkością 2000 bitów na sekundę, a
podświadomy - 400.000.000.000 bitów na sekundę. Przepaść jest niesamowita.
Świadomość, aby przyśpieszyć swoje procesy, korzysta z podświadomej, szybszej
pamięci, wyłapując tak naprawdę to co najistotniejsze, a brakujące elementy
uzupełnia za pomocą zapamiętanych podświadomie połączeń. Zróbmy prosty test,
który pewnie wiele osób już widziało:
Zdognie z
nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni
na
bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia
kojnoleść
ltier przy zpiasie dengao sołwa.
Nwajżanszyeim
jest, aby prieszwa i otatsnia
lteria była
na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być
w niaedziłe
i w dszalym cąigu nie pwinono to
sawrztać
polbemórw ze zozumierniem tksetu.
Było trudne? Jak to się ma teraz do czytania przez dzieci literka po
literce każdego wyrazu? Przecież tak uczyliśmy się czytać, a teraz z biegiem
lat sami temu przeczymy. Właśnie przez niedoskonałość rejestrowania tylko
niektórych elementów i uzupełniania brakujących informacji za pomocą naszej
pamięci. Podobnie kojarzymy cechy wyglądu z charakterem – chociażby po
nosie. Posiadacz zadartego nosa
prawdopodobnie jest optymistą, a cechuje go pogoda ducha. Nie jest drobiazgowy,
nie szuka zaczepki. Garbaty nos świadczy o człowieku wprost stworzonym do
wysiłku umysłowego, który łatwo może popaść w pracoholizm. Orli nos najczęściej
świadczy o cieple i troskliwości właściciela, który bardzo pilnie wypełnia swoje
obowiązki i cieszą go kontakty z innymi. Nos grecki, określa typ wytrwały, o
ogromnym poczuciu humoru. Natomiast chociażby nos długi i prosty – koncentracja
na zmysłowych uciechach przesłania nieco takiej osobie rzeczywistość.
Rozleniwienie to jedna z podstawowych cech osoby go posiadającej. Dalej
wymienić można krótki nos zdradzający skłonność do ryzyka i przesady. Posiadacz
może być bardzo impulsywny, chwilami wręcz agresywny. Można mu zarzucić brak
konsekwencji w działaniu, a jeśli łączy się to z kształtem zadartym, to osoba
taka kipi pomysłami i jest rozrywana w życiu towarzyskim.
Podczas tego typu świadomego określania człowieka trzeba bardzo uważać
– pamiętajmy, że w stosunku do podświadomości, która i tak się zdarza pomylić,
analizujemy informacje 200 000 000 razy wolniej. Sama analiza nosa to
za mało, aby określić człowieka – trzeba wziąć pod uwagę bardzo wiele
zmiennych, jak barwa głosu, kolor włosów, kształt twarzy, rozmieszczenie oczu,
długość nóg, kształt uszu, usta, postawę… nawet to jaki kto ma dzień i jakie my
mamy do danej osoby nastawienie.
Na koniec
mam nadzieję coś, co spodoba się każdemu, aby pokazać jak bardzo różni się to
co my widzimy, od tego co może zobaczyć kto inny. Zwróćcie uwagę na to, jak
potem opisują rysunki – właśnie cechami charakteru.
http://www.youtube.com/watch?v=s-HqGOCW7UA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz