Prawdopodobnie każdemu z nas chociaż raz zdarzyło
się zwrócić uwagę komuś, z kim współpracujemy na to jak wykonuję swoją pracę
lub też samemu usłyszeć komentarz dotyczący naszego działania. Ile razy
zdarzyło się tak, że ta informacja wzbudziła mnóstwo negatywnych emocji, a
rozmowa skończyła się wyburczanymi pod nosem wyzwiskami, kiedy druga osoba
wyszła z pomieszczenia?
Niestety, wielokrotnie udzielając informacji
zwrotnej pozwalamy wziąć górę emocjom, nie zastanawiając się jaki jest przekaz,
który oddaliśmy. Warto zrobić krok do tyłu i patrząc z perspektywy zadać sobie
następujące pytania: jaki komunikat tak właściwie chcę przekazać? Co zamierzam
osiągnąć, mówiąc drugiej osobie co myślę?
Niemal codziennie można usłyszeć przykłady
informacji zwrotnej, która nie wnosi nic pozytywnego - mówiąc “zrobiłeś to źle”
lub “nie podoba mi się” nie dajemy jasnego komunikatu na temat tego, co można
zrobić lepiej, sprawiając że nasza informacja zwrotna jest tylko opinią
opisującą nasze odczucia - prawdopodobnie mało wartościową wiedzą dla odbiorcy
wiadomości, czasem jedynie wprawiającym w irytację.
Co zatem najlepiej zrobić, aby efektywniej się
komunikować? Jednym ze sposobów jest model zawierający się w trzech elementach:
Zachowanie, Wpływ i Wniosek (ang. BIO - Behaviour, Impact, Outcome).
Wykorzystanie takiej metodologii jako przykładu pozwoli z czasem na
wypracowanie umiejętności dawania wartościowej informacji zwrotnej. A jak to
działa?
Przypuśćmy, że chcemy dać informację zwrotną
osobie, która przed chwilą przedstawiła prezentację, widocznie się przy tym
stresując. Przykładem dobrej informacji zwrotnej byłoby zatem:
Zwróciłem uwagę, że w niektórych momentach robiłeś długie pauzy, podczas których łapałeś się za kark, sprawiając wrażenie zakłopotania - z mojej perspektywy wyglądało to, jakbyś był bardzo spięty. Może warto, abyś poćwiczył trochę przed lustrem oraz popracował nad kontrolą swojego oddechu.
W takim przykładzie mamy obserwację (pauzy i
nerwowe ruchy rękami) wrażenie, które zachowanie prezentującego zrobiło na
osobie z widowni (zdenerwowanie, zakłopotanie, mała pewność siebie) i poradę,
zamykającą komentarz (spróbuj poćwiczyć przed lustrem). Tak skonstruowana
informacja zwrotna pozwala nie tylko na refleksję odbiorcy i możliwość
wprowadzenia zmian, ale jest także nieagresywną formą komunikacji, która w
swoim przekazie jest na pewno dużo bardziej motywująca niż na przykład
“Wyglądałeś koszmarnie, jakbyś nie umiał się wysłowić”
Warto czasem spróbować tego podejścia, a może na
dłuższą metę pozwoli to nawet na zmianę relacji, jakie zachodzą między wami a
waszymi współpracownikami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz