Jeszcze jakiś czas temu nie zastanawiałam się
nad istnieniem pojęcia „medialnego dzieciństwa”. Jednak, obserwując młodsze
kuzynostwo zainteresował mnie ten temat i postanowiłam poszukać o nim informacji. W literaturze możemy znaleźć bardzo
dużo ciekawostek z nim związanych.
Nowoczesne
środki masowego przekazu powodują powstawanie u dzieci nowych potrzeb. Aby
utrzymały równowagę należy podjąć się różnego
rodzaju aktywnością, takim jak nauka,
praca, zabawa. Świat wirtualny dla dzieci może niekiedy stać się ważniejszy niż
otaczająca go rzeczywistość. Fikcja przepełniająca Internet daje pozory
realności. Świat wirtualny stał się dla dzieci alternatywą. Spędzają wiele
godzin dziennie przed ekranem, odcinają się od rówieśników, rodziny. Tak
właśnie czasami postępują moi kuzyni, którzy grając w grę na telefonie, czy
ipadzie, np. potrafią jednocześnie się ubierać do wyjścia. Przejście kolejnego
poziomu gry przy jednoczesnym zakładaniu butów? Jest to jak najbardziej
możliwe. Wówczas nawet nie reagują na prośby rodziców aby na chwilę przestali
grać.
Powinniśmy
wiedzieć, że media wpływają na trzy sfery: poznawczą, emocjonalną oraz
zachowań. Często dla dziecka świat fikcji zaczyna być bardziej realny aniżeli
rzeczywistość. Spowodowane jest to skrótami myślowymi, hasłami reklamowymi,
treściami programów. Słownictwo i wymowa dzieci także jest narażona na
zagrożenia, pomimo iż oglądają telewizję wiele godzin to nie umieją połączyć w
całość informacji.
Jeżeli
program telewizyjny nie pobudza dzieci do aktywności, to wówczas oglądanie
telewizji może spowodować bierność intelektualną i lenistwo. Dzieci nie uczy
się wtedy refleksji nad tym co widziało, samodzielnego myślenia, skoncentrowania
się gdyż telewizja proponuje oglądanie programów prostych i łatwych w odbiorze.
Małe dzieci bardzo szybko oswajają się z ekranowym okrucieństwem, scenami
zbrodni, tortur, przemocą fikcyjną i tą rzeczywistą. Obrazy te mogą wywołać
rozdrażnienie, zmęczenie, a także uczucie strachu, przerażenia, czy stany
lękowe. Wspomniana wcześniej kuzynka po obejrzeniu strasznej bajki budziła się w nocy przez senne koszmary, ale i tak dalej ją później oglądała, kiedy nic
innego nie leciało w telewizji.
Dzieci
korzystające w nadmiarze z mediów nie rozwijają swoich umiejętności twórczych,
które mają szanse na rozwój podczas zabawy zabawkami, słuchania nagrań,
czytania książek. Jeżeli dzieci systematycznie oglądają programy wartościowe skierowane do małego odbiorcy to są one
źródłem nowej wiedzy dotyczącej różnych tematów.Za pomocą nowo poznanych
wiadomości dzieci mogą uczyć się podzielności uwagi, nowych pojęć, rozwijać
swoje zainteresowania.
Nie wiem czy wiecie, ale nawyk
codziennego, wspólnego oglądania telewizji sprzyja utrwalaniu, a także
umacnianiu kontaktów pomiędzy członkami rodziny. Bardzo duże znaczenie ma to w
rodzinach wiejskich, gdzie telewizja przeważnie jest jedynym czynnikiem
transmisji kulturowej.
Jednak
aby oglądanie tv było pozytywnym zjawiskiem to rodziny podczas oglądania
telewizji powinny prowadzić dialog gdyż jest on istotny podczas tworzenia się
więzi psychicznej między członkami rodzin, źródłem doświadczeń i porozumiewania
się, wszyscy powinni razem wybrać program. Wspólne oglądanie telewizji dostarcza
tematów do rozmów, dyskusji. Wypowiadanie własnych opinii w czasie programu
albo po jego emisji służy także wyjaśnianiu rzeczy, których dziecko nie do
końca rozumie.
Media
przyczyniły się do stworzenia nowej jakości dzieciństwa, które można określić
mianem telewizyjnego. Jest to nie tylko zakres w jakim dziecko korzysta z
mediów, ale to przeżycia i doświadczenia. Jeżeli dziecko w odpowiedni sposób
korzysta z mediów wówczas są one cennym źródłem aspiracji, rozwoju, poznawania
świata, edukacji, rozwijania swoich zainteresowań. Telewizja może zostać
wykorzystana przez rodziców jako pomoc w procesie rozwoju, edukacji, w
rozwiązywaniu problemów wychowawczych . Jednak to już wszystko zależy od nas, na
który sposób wykorzystamy telewizję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz